FIFA – prawdopodobnie poznaliśmy nową nazwę przyszłorocznej edycji gry
EA zarejestrowało nowy znak handlowy, który może jasno wskazywać na nową nazwę przyszłorocznej edycji gry. Sprawdź, jaka będzie nowa nazwa kolejnych gier z serii FIFA.
EA Sport FC – czy tak będzie się nazywała FIFA 23?
Wskazówki na temat nowej nazwy serii FIFA, czyli EA Sports FC, pojawiły się po zgłoszeniu praw autorskich EA do dwóch organizacji w dniu 1 października.
Zobacz także: Czy to w końcu Gothic MMORPG z prawdziwego zdarzenia? Recenzja serwera Axyl
W obu przypadkach chroniona nazwa dotyczyła EA Sports FC, co w 100% odnosić się będzie do kolejnej produkcji spod dotychczasowego szyldu EA.
Skąd więc pomysł na nową nazwę serii FIFA? Okazuje się, że Electronic Arts rozważa zerwanie umowy licencyjnej z federacją FIFA. Informacja na ten temat pojawiła się na oficjalnym blogu korporacji. Skąd tak drastyczna decyzja? EA ma licencje na większość klubów, piłkarzy i stadionów z całego świata. I nie są one w żaden sposób powiązane z federacją FIFA.
Za prawa do stadionów, zespołów i wizerunków piłkarzy EA płaci poszczególnym ligom. Oznacza to, że licencja federacji FIFA w zasadzie nie jest potrzebna, by utrzymać immersję i różnorodność rozgrywki
Poza tym nowy tytuł gier z serii FIFA doskonale komponuje się z pozostałymi sportowymi tytułami EA. Mamy między innymi EA Sports PGA Tour czy EA Sports College Football.
Zobacz także: Genialna aktualizacja ETS 2 Multiplayer i ATS – mody, nowe funkcje w kierownicy i inne
Dlaczego FIFA od EA zmienia nazwę?
Marka FIFA jest z nami od ponad 20 lat. Pierwsza część serii zadebiutowała w 1993 roku. Od tamtego czasu co rok regularnie otrzymywaliśmy nowe wydanie najpopularniejszej gry piłkarskiej na świecie.
Rezygnacja z licencji FIFA oznaczałaby w zasadzie tyle, że nowa piłkarska gra od EA musiałaby zmienić nazwę (dokładnie tak samo, jak PES, który zamienił się w średnio udany eFootball).
Niezależnie od nazwy nowej FIFY, graczy z pewnością przyciągnie tryb Ultimate Team
To tyle i aż tyle. Electronic Arts budowało swoją markę przez 27 lat. Z jednej strony mogą tym samym znacznie utrudnić identyfikację nowej marki z potencjalnym odbiorcą serii FIFA. Z drugiej strony najwięcej zależy od jakości produkcji, liczby licencji i grywalności. Może się więc okazać, że spora suma pieniędzy zaoszczędzona na niepotrzebnej licencji będzie przeznaczona na rozwój nowej części serii.
Wydaje się, że pozycja piłkarskich gier od EA jest niezagrożona. Jedyny konkurent – PES – obecnie gryzie ziemię, a następca, czyli eFootball, jest na ten moment niegrywalny. Na horyzoncie widnieje również darmowe UFL, jednak na ten moment niewiele o nim wiadomo. W takim wypadku EA może sobie pozwolić na tak ekstremalny ruch, jak zmiana nazwy kultowej serii gier piłkarskich.
Zobacz także: Znamy cenę remastera GTA: The Trilogy. Będzie... drogo