Gry

09.07.2021 12:20

Co wiemy o Call of Duty 2021 (Vanguard/Slipstream)? Premiera, setting, przecieki i plotki

Call of Duty odrodziło się w 2019 roku. Reboot serii Modern Warfare odświeżył sprawdzone rozwiązania i tchnął w serię nowe życie. Dlatego też nie możemy się doczekać, czym zaskoczy nas Call of Duty 2021. W tym artykule znajdziesz wszystko, czego dotychczas dowiedzieliśmy się o nadchodzącej pierwszoosobowej strzelance od Activision.

Call of Duty 2021 – data premiery

Rynek przyzwyczaił nas do tego, że największe produkcje zawsze pojawiają się jesienią. Nie inaczej jest w tym wypadku. Choć nie ma jeszcze oficjalnych informacji, najnowsze Call of Duty wyjdzie w październiku lub listopadzie. Pewność tych przewidywań wynika ze stałego kalendarza wydawniczego. Niemal wszystkie odsłony serii miały premierę w pierwszej połowie listopada. Jedynie w przypadku Black Ops 4 oraz Modern Warfare (2019) pojawiły się odstępstwa od normy – obie produkcje pojawiły się na rynku w październiku. Podobnie było z mobilnym , które jednak celowało w inną niszę.

Inną kwestią jest jedno z najlepszych battle royale ostatnich lat, czyli Warzone, które wyszło w marcu. Tak prędka premiera miała jednak związek z rozpędzającą się na świecie pandemią i chęcią uniknięcia kolizji z głównymi tytułami.

Zobacz także: To już pewne – Battlefield 2042 z DLSS i technologią Reflex!

Studio odpowiedzialne za najnowsze Call of Duty

Już na początku maja otrzymaliśmy potwierdzone informacje, że nad CoDem 2021 pracuje Sledgehammer Games. Studio to odpowiedzialne jest za 3 odsłony serii: Modern Warfare 3, Advanced Warfare i Call of Duty WW2. Jeśli ostatni tytuł można uznać za udany, tak dwie poprzednie odsłony tego studia były uważane za szczególnie nudne, powtarzalne i niedopracowane. Będzie to jednak pierwsza gra tego studia stworzona na nowym silniku, możemy więc oczekiwać znacznie wyższej jakości nadchodzącej produkcji.

Activision od dawna pracuje w trzyletnim systemie produkcyjnym. Treyarch, Sledgehammer Games i Infinity Ward (+ wspierające pozostałe zespoły Raven Software) naprzemiennie wydają kolejne gry z serii. Nikt nie był więc zaskoczony tym, kto tworzy Call of Duty 2021.

Najnowsze Call of Duty 2021 – setting WW2?

W tym miejscu pojawiają się w dużej mierze plotki i domniemania. Jednak sprawdzone źródła są raczej zgodne. Akcja CoD 2021 będzie umiejscowiona w alternatywnej rzeczywistości, podczas Drugiej Wojny Światowej, która nie skończyła się w 1945 roku. Gracze będą toczyli boje w latach 40. lub 50. XX wieku. Biorąc pod uwagę sukces drugowojennej części o Sledgehammer Games, próba ponownego wykorzystania sprawdzonych rozwiązań nie byłaby dla nikogo zaskoczeniem.

Taki stan rzeczy potwierdził m.in. Victor___Z, który już w lutym dzielił się ze światem podobnymi przeciekami, wykorzystując do tego grafikę okładkową Call of Duty WW2:

Leaker już wcześniej kilkukrotnie zapewniał o prawdziwości przekazywanych przez niego informacji. M.in. w sierpniu zeszłego roku to on jako pierwszy zasugerował, że kolejną częścią serii będzie Black Ops Cold War.

Tytuł kolejnego Call of Duty – dwie prawdopodobne wersje

Pierwsze doniesienia wskazywały na to, że najnowsza odsłona CoDa otrzyma tytuł Vanguard. Wszyscy w zasadzie przyjęli te informacje jako pewnik i przez kilka miesięcy tak pozostawało. Jednak jakiś czas temu pojawiły się plotki, jakoby Call of Duty 2021 miało być zatytułowane Slipstream. Pisał o tym na przykład Tom Henderson:

Jednak tego samego dnia pojawiło się sprostowanie, które prawdopodobnie wyjaśnia nieporozumienie związane z oboma tytułami. Vanguard ma być oficjalnym tytułem gry, zaś Slipstream to nazwa używana wewnątrz studia:

Choć tytuł Vanguard wydaje się bardzo prawdopodobny, trzeba cały czas pamiętać, że powyższe informacje oparte są na plotkach, przeciekach i domysłach. Acitivison nie podzieliło się żadną oficjalną informacją na ten temat. Jest to spowodowane zmianą strategii marketingowej, która w tym roku ma opierać się głównie na Call of Duty Warzone.

Warzone a Call of Duty 2021

Zgodnie z oficjalnymi doniesieniami, Warzone ma być integrowane z kolejnymi pełnoprawnymi odsłonami przez przynajmniej 5 lat. Ogromna popularność battle royale od Activision sprawiła, że studio wycofało się z tegorocznego E3. W zamian za to pierwsze oficjalne wieści o nowej grze Sledgehammer Games mają pojawić się już pod koniec 4 sezonu w . Najprawdopodobniej pojawi się wtedy specjalny event, który da fanom kilka ciekawych informacji na temat nowej odsłony serii.

Kiedy pojawi się nowa mapa w Warzone?

Gracze wyczekują też wieści o nowej mapie w Warzone, która ma zastąpić Verdańsk po premierze nowego CoDa. Nadzieje wzrosły, gdy okazało się, że z okazji integracji z Cold War zobaczyliśmy jedynie reskin Verdańska z 1984 roku z nieco innym filtrem i kilkoma zmienionymi lokacjami.

Warzone nowa mapa i stadion z 1984

Po zmodyfikowaniu mapy największą niesławą okrył się zbugowany stadion w Verdańsku. Błędy przez wiele tygodni uniemożliwiały normalną grę w jego okolicy

Z jednej strony mówi się o pełnowymiarowym polu bitwy wykorzystującym również tereny wodne. Jednak z drugiej strony padają informacje o wprowadzeniu do gry mniejszej mapy (na 40-60 graczy) wielkości Rebirth Island. Ta druga opcja wydaje się bardziej prawdopodobna. Wątpliwe jest, że studio po prostu porzuci Verdańsk, nad którym pracowało przez ponad dwa lata. Ponadto (według informacji od Toma Hendersona) mapa z Vanguard nie pojawi się wcześniej niż w kwietniu 2022 roku.

Zobacz także: Przełom w Halo Infinite? Twórcy z nowym, ciekawym pomysłem na battle pass

Data minerzy dotarli też do informacji, według których w Verdańsku ma pojawić się kilka nowych i odświeżonych lokacji:

Nowa zawartość z Call of Duty 2021 w Warzone

Podobnie jak miało to miejsce przy okazji integracji z Cold War, w Warzone pojawi się zupełnie nowy sprzęt. Pojawiły się plotki, że ze względu na znaczną zmianę okresu, w którym rozgrywać się będzie akcja nowego CoDa, z gry zniknie wyposażenie z poprzednich odsłon serii. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne – nie po to Raven Software balansuje grę, by za kilka miesięcy zaczynać całą pracę od zera.

Dużo bardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w którym do odblokowania nowego wyposażenia konieczne będzie wykonanie specjalnych wyzwań w grze. Jednak tym razem nie będzie mowy o wprowadzeniu równocześnie wszystkich podstawowych broni do gry. Mówi się raczej o stopniowym wprowadzaniu broni wraz z kolejnymi sezonami. Oczywiście wszyscy, którzy od razu będą chcieli przetestować uzbrojenie, będą mogli kupić schematy za prawdziwe pieniądze.

Mapy i tryby w CoD Vanguard (2021)

Według doniesień MW2 OG, w grze pojawi się jedna z ulubionych lokacji fanów z Call of Duty World War IILondon Docks:

London Docks mapa z WW2 zremasterowana w COD Vanguard

Na premierę będzie można zagrać na 8 różnych lokacjach Oprócz nich pobawimy się również w trybie Ground War – wariacji na temat Podboju znanego z serii Battlefield.

Na ten moment nie wiadomo niestety nic więcej. Jednak niewykluczone, że pojawi się więcej kultowych lokalizacji znanych z poprzednich odsłon serii. Spełnieniem marzeń weteranów Call of Duty byłoby z pewnością odświeżenie mapy Toujane: Tunisia z CoDa 2.

Czy warto czekać na Call of Duty 2021?

Jako fan drugowojennych shooterów jestem przekonany, że kupię nową odsłonę serii niedługo po premierze. W momencie przejścia na nowy silnik, Call of Duty ponownie znalazło miejsce na dysku mojego komputera. Pozostaje pytanie, czy Sledgehammer Games spełni niezwykle wysokie oczekiwania fanów. Bo to, że nowy CoD świetnie się sprzeda, jest równie pewne jak śmierć czy podatki.