No Man's Sky Outlawz. Aktualizacja 3.89 jest już dostępna

Studio Hello Games – twórcy gry No Man's Sky – wydało właśnie nową aktualizację do swojego najsłynniejszego kosmicznego sandboxa. Łatka oznaczona numerem 3.89 eliminuje różne błędy i niedociągnięcia, które wkradły się wraz z ostatnim DLC „Outlaws”. Czy zmiany rzeczywiście są zauważalne?

Co zmienia najnowsza aktualizacja?

W połowie kwietnia deweloperzy z Hello Games wydali najnowszą bezpłatną aktualizację zawartości do No Man's Sky, która została nazwana „Outlaws”. Dzięki niej gracze mogą teraz zająć się zupełnie nowymi aktywnościami związanymi z kosmicznym piractwem. Podobnie jak w przypadku ostatnich DLC do No Man's Sky, wkradły się różne drobne błędy, które Hello Games stopniowo eliminuje. Dostępna jest już aktualizacja do wersji 3.89, za pomocą której twórcy m.in. zadbali o błąd, który mógł spowodować, że niektórzy użytkownicy nie byli w stanie skonstruować pierwszego fragmentu mapy w ramach ekspedycji Blighted. Naprawiono również błąd, który powodował blokowanie możliwości rekrutacji pilotów, jeśli gracz zrekrutował już podobnie wyglądającego NPC. Wszystkie inne szczegóły dotyczące aktualizacji 3.89 znajdziesz tutaj.

Zobacz także: Square Enix pozbywa się swoich marek. Sprzedało Tomb Raidera i Deus Exa

No Man's Sky. Od upadku do... stabilizacji

No Man's Sky to popularna i pomysłowa gra survivalowa, która przyciągnęła do siebie graczy na całym świecie. Rozgrywka opiera się na przemierzaniu niemal nieograniczonego obszaru kosmicznego, gdzie na każdym kroku czeka nas nowa przygoda. Brzmi imponująco, prawda? Nie zawsze jednak było tak kolorowo.

Obietnica dostarczenia praktycznie nieskończonego wszechświata wypełnionego aktywnościami rozpaliła umysły graczy na długo przed premierą. Twórcy No Man's Sky zapowiadali wówczas prawdziwą rewolucję na sandboxowym rynku. Często jednak to, co świetnie wygląda na papierze, niekoniecznie musi odnieść sukces w rzeczywistości – i tak też było w tym przypadku.

Po premierze okazało się, że produkt końcowy całkowicie rozjechał się z oczekiwaniami fanów i kompletnie różnił się od tego, co obiecywali twórcy (tak, nie bez powodu nazywano Cyberpunka „drugim No Man's Sky”). W ten sposób największy sandbox w historii stał się także najbardziej dotkliwą klęską w dziejach branży gier.

Zobacz także: ATS i ETS 2 – aktualizacja 1.44 wprowadzi długo wyczekiwaną opcję

Jednak Hello Games ani myślało się poddawać. Pomimo fali krytyki ze strony graczy i recenzentów, twórcy pieczołowicie naprawiali swoją produkcję, wypuszczając aktualizację za aktualizacją i doprowadzając rozgrywkę do porządku.

Czy dziś, po 6 latach od premiery, brzydkie kaczątko wreszcie zmieniło się w pięknego łabędzia? Niekoniecznie. Nie zmienia jednak faktu, że to przyjemny i ciekawy kosmiczny sandbox, przy którym z pewnością warto spędzić te kilka(dziesiąt?) godzin.

Zobacz także: Duże zmiany w multi Forzy Horizon 5 – co wprowadza Horizon Customs?