Gry

30.12.2022 12:42

Największe premiery gier – 2022

W tym roku sporo się działo w branży – od wciągających gier AAA przez wyjątkowo udane „indyki” aż po kilka absolutnych niewypałów. Nie sposób wymienić wszystkich dobrych tytułów z ostatnich kilkunastu miesięcy, ale kilka z nich zrobiło naprawdę duży szum. Oto dziesięć ważnych premier, które miały miejsce w tym roku!

Największe premiery w 2022 roku

Branża gier zaliczyła w tym roku wiele wzlotów i upadków. Przez pandemię wiele zaplanowanych tytułów zostało przeniesionych na 2023, a kilka świetnie zapowiadających się produkcji ani trochę nie spełniło oczekiwań graczy. Ale nie jest tak źle – w 2022 roku pojawiło się wiele świetnych gier z różnych gatunków. Niektóre z nich były oczywistym sukcesem, a inne zupełnie niespodziewanie zrobiły ogromną furorę.

Nie da się wymienić wszystkich świeżych projektów, które z pewnością zasługują na uwagę. Jednak wiele tytułów wykręciło niesamowite wyniki sprzedażowe na całym świecie – oto 10 z nich!

Elden Ring

Trudno zaprzeczyć, jak ważnym tytułem dla branży był Elden Ring. Tegoroczny zwycięzca Game Awards pojawił się w najlepszym możliwym momencie. Minęło już sześć lat od premiery Dark Souls 3, a branża gier fantasy z segmentu AAA przeżywała wyjątkową suszę.

Być może to szeroko reklamowana współpraca z George'm RR Martinem przyciągnęła tak dużą uwagę do tego tytułu. Autor Gry o Tron z pewnością dał temu projektowi wiele od siebie, ale to budowa świata, swobodna eksploracja i satysfakcjonująca walka sprawiły, że Elden Ring był na językach ludzi przez cały rok.

Czy Elden Ring to najlepsza gra od FromSoftware? Część fanów z pewnością się z tym nie zgodzi. Czy to najlepsza gra w 2022 roku? Przy takiej sugestii usłyszymy jeszcze więcej głosów sprzeciwu. Jednak nie da się ukryć, że studio wreszcie stworzyło produkcję, która trafiła do szerszego grona odbiorców, nie rezygnując przy tym z charakterystycznych cech, za które fani pokochali gry Miyazakiego.

God of War: Ragnarok

Sony miało twardy orzech do zgryzienia, wydając kontynuację jednej ze swoich flagowych marek. God of War z 2018 roku podbił serca graczy na całym świecie i pokazał innym twórcom, jak powinny wyglądać gry w XXI wieku. To wysoka poprzeczka, którą z pewnością trudno było przeskoczyć.

Czy się udało? Pod wieloma względami tak, a miejscami jest nawet jeszcze lepiej. Poprzednia odsłona skupiała się na Kratosie, który uczył się, jak być wrażliwym człowiekiem i dobrym ojcem. Jednak w kontynuacji to już nie grecki heros jest w centrum uwagi. Teraz działa w duecie ze swoim synem i razem starają się przetrwać koniec świata.

Santa Monica Studio stworzyło godną kontynuację jednej z najlepszych gier, jakie kiedykolwiek powstały. Zdecydowanie warto się z nią zapoznać!

Stray

Wielu krytyków zastanawiało się nad tym, dlaczego Stray – debiutancka gra francuskiego niezależnego studia BlueTwelve – stała się tak wielkim hitem tego lata. Czy za jej sukcesem stała skromna cyberpunkowa estetyka? Świetnie zaimplementowane łamigłówki? Smutne losy robotów zamieszkujących dystopijny świat?

Nie – Stray to po prostu laurka dla wszystkich miłośników kotów na świecie. Twój pomarańczowy zwierzak może drapać dywany, niszczyć kanapy, przypadkowo przewracać przedmioty w domu i skakać w ciasne przestrzenie tak, jak potrafi tylko kot. Jeszcze nikt nigdy nie włożył tak wiele wysiłku w odtworzenie zachowania kota domowego – nawet w najdrobniejszych szczegółach.

Zobacz także: 10 darmowych gier na Amazon Prime Gaming. Spiesz się!

Horizon: Forbidden West

Trudno przejść obojętnie obok scenerii, jaką prezentuje nam Horizon. Główna bohaterka to neolityczna wojowniczka, która do złudzenia przypomina jaskiniowców z prehistorycznej Ameryki. Jednak ten znajomy obraz świata szybko burzą cybernetyczne dinozaury, które zwalczasz przy pomocy włóczni zbudowanej z krzemowych chipów. Co więcej, podziemne ruiny z każdą minutą zaczynają coraz bardziej przypominać zaawansowane technicznie laboratoria.

Horizon: Zero Dawn z 2017 roku był świetny, a kontynuacja pokazuje, że twórcy nadal robią dobrą robotę. To solidna przygoda w otwartym świecie, która co chwilę odkrywa przed Tobą kolejne sekrety tego tajemniczego świata. Czy ludzkość naprawdę zasługuje na drugą szansę?

The Callisto Protocol

Callisto Protocol ma wszystkie świetne cechy thrillera science-fiction, za jakie gracze pokochali Dead Space. Tym razem wcielamy się w Jasona Lee – człowieka uwięzionego w kolonii więziennej na jednym z księżyców Jowisza, który musi walczyć o przetrwanie. Jednak na drodze głównego bohatera stoi cała armia obrzydliwych potworów, które chcą rozerwać go na strzępy przy każdej nadarzającej się okazji – im w bardziej makabryczny sposób, tym lepiej.

Chcesz wydostać się z tego piekła? Będziesz musiał sobie z nimi poradzić. Gratka dla miłośników survival horrorów!

Overwatch 2

Druga część Overwatcha to prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjny tytuł w tym zestawieniu. Gracze podzielili się na dwa obozy – tych, którzy kochają nową internetową strzelankę Blizzarda i tych, którzy jej nienawidzą. Jednak jednego nie można odmówić nowemu Overwatchowi – popularności. Choć nie zawsze w dobrym kontekście.

Gra zaliczyła falstart przez problemy z logowaniem w pierwszym tygodniu od premiery, gdy serwery Blizzarda nie wytrzymały naporu milionów graczy. Z tego powodu już w dniu premiery Overwatch 2 był głośnym tematem memów. Deweloperzy kontynuowali prace nad grą, by naprawić problemy z logowaniem oraz niektóre błędy z częstymi aktualizacjami.

Produkcja spotkała się też z falą krytyką ze względu na model mikropłatności, przez który – zdaniem wielu graczy – rozgrywka okazała się podręcznikowym przykładem pay to win. Jednak mimo tych kontrowersji gra miała świetny start: na premierę grało w nią ponad 25 milionów osób.

Zobacz także: Oglądalność The Game Awards 2022 – padł rekord wszech czasów?

Need for Speed Unbound

Czy jest na sali ktoś, kto nie grał w żadną część Need For Speed: Undeground lub legendarną Most Wanted? Każdy, kto spędził wiele godzin przy tych tytułach wie, z jakiej formuły wywodzi się ta seria. Choć przez ostatnie lata marka NFS miała wiele wzlotów i upadków, wygląda na to, że przy Unbound twórcy chcą wrócić do korzeni – emocjonujących wyścigów ulicznych.

Tym razem trafisz do fikcyjnego miasta Lakeshore City, gdzie królują kierowcy biorący udział w nielegalnych wyścigach. Możesz obstawiać duże zakłady, zdobywać nowe wózki, a im wyższą masz reputację wśród kierowców, tym na więcej możesz sobie pozwolić.

To, co wyróżnia Unbound na tle innych serii, to styl oprawy graficznej – mrugnięcie okiem do miłośników subkultury graffiti. Taka stylistyka przysłużyła się grze, czy raczej wręcz przeciwnie? To już kwestia tego, kto ocenia.

Call of Duty: Modern Warfare 2

Nowy Call of Duty: Modern Warfare II (nie mylić z MW II z 2009 roku) to kontynuacja poprzedniej odsłony z 2019 roku. Jak to zwykle bywa w przypadku serii CoD, nowa odsłona osiągnęła ogromny sukces finansowy – w trzy dni studio zarobiło na niej ponad 800 milionów dolarów.

Gra oferuje zarówno kampanię singleplayer ze znanymi (Soap” McTavish i kapitan Price powracają!) i zupełnie nowymi postaciami. Jeśli wolisz postrzelać sobie ze znajomymi, twórcy oddali do Twojej dyspozycji także rozgrywkę sieciową.

Nowe Call of Duty korzysta z nowej wersji silnika IW Engine, dzięki czemu prezentuje się jeszcze lepiej od swojej poprzedniczki.

A Plague Tale: Requiem

Requiem to wyjątkowo udana kontynuacja kultowego A Plague Tale: Innocence. Ponownie wcielisz się w Amicię – 15-letnią dziewczynę, która wraz ze swoją matką i przyjacielem Lucasem szukają lekarstwa dla swojego dotkniętego klątwą brata Hugo.

Jeśli już przeszedłeś nowego God of Wara i masz dosyć rozwałki, sequel A Plague Tale będzie świetnym wyborem na spokojny wieczór. Twoim orężem w XIV-wiecznej Francji nie będzie brutalna siła mięśni, a spryt i inteligencja. Historia jest co najmniej wstrząsająca, ale tak genialna, że ​​rekompensuje emocjonalną traumę, która zostaje po zakończeniu.

A Plague Tale: Requiem to tytuł, który przypadnie do gustu wszystkim fanom fenomenalnie napisanych historii. Chyba że boisz się szczurów – wtedy dwa razy się zastanów, zanim włączysz tę grę.

Pokemon Scarlet & Violet

Scarlet & Violet to już druga gra z serii Pokemon w tym roku. Podobnie jak w Arceus, tutaj twórcy także postanowili poeksperymentować z dotychczasową formułą. Jak to się skończyło? Ogromnym sukcesem. Oczywiście nie było się bez wpadek – nowe Pokemony miały poważne problemy z wydajnością, a jakość grafiki w niektórych miejscach przywodzi na myśl gry sprzed 20 lat.

Jednak nie zmienia to faktu, że Scarlet & Violet jest wręcz genialnie zaprojektowaną przygodą. Deweloperzy zdecydowali się połączyć znane rozwiązania z zupełnie nowym, otwartym światem i licznymi wątkami fabularnymi. Co więcej, udało im się osiągnąć idealną równowagę między wolnością a trzymaniem gracza za rączkę, gdy wymaga tego sytuacja.

Nie zawsze otrzymasz instrukcję, dokąd dokładnie się udać. Otwiera to możliwość eksploracji, odkrywania nowych zakątków i świata gry i – wreszcie – zdobywania nowych Pokemonów. Bo przecież o to chodzi w tej serii i nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Zobacz także: Warzone Mobile – jak pobrać, kiedy premiera? Gameplay i wymagania

To tylko niektóre ze świetnych tytułów, które otrzymaliśmy w tym roku. Choć w tym roku branża gamingowa nie była w szczytowej formie, przez ostatnie kilka miesięcy z pewnością było w co grać!

A Wy którą grę z tego roku pokochaliście najbardziej? Podzielcie się tytułami w komentarzu!