Gry
Inne

08.07.2021 19:00

Jak wygrywać w mobilnych grach battle royale?

Branża gier komputerowych jest bardzo dynamicznym środowiskiem, w którym zmiany i rewolucje bywają często bardzo nagłe, niespodziewane i będące w dodatku oddolnymi inicjatywami fanów, którzy uwielbiają daną produkcję na tyle mocno, że tworzą w niej nowe tryby rozgrywki, które niejednokrotnie przyćmiewają nawet oryginał. Wspomnieć warto chociażby o Counter-Strike, który debiutował jako modyfikacja do gry Half-Life czy o wszelkich grach typu MOBA, takich jak League of Legends czy DOTA 2, które z kolei wywodzą się od modyfikacji do gry Warcraft 3. Najświeższym przykładem takiego specyficznego fenomenu są natomiast gry battle royale. U zarania swojej historii taki model rozgrywki był zaledwie modyfikacją do gry wojennej Arma II, a obecnie gry wykorzystujące go, takie jak PUBG, Fortnite czy Call of Duty: Mobile, osiągają absolutne szczyty popularności i zachęcają nawet największych gigantów branży do zainteresowania się tak specyficznym i satysfakcjonującym modelem rozgrywki. Gry takie wydają się niezwykle złożone i wymagające nawet na komputerach stacjonarnych i konsolach do grania, więc okiełznanie ich w wersji na urządzenia mobilne wydaje się zadaniem wręcz niemożliwym, ale w praktyce nie jest oczywiście tak źle.

Zasady gry

Osoba grająca w Fortnite na Nintendo Switch

Gry battle royale charakteryzują się tym, że zasady pozostają w nich w gruncie rzeczy niezmienne, a różnią się one przede wszystkim estetyką i różnymi szczegółami. Gra polega na tym, że stajemy się jednym z setki graczy, którzy zostają zrzuceni na niezwykle obszerny teren, w którym będziemy walczyć o przetrwanie, ponieważ zwyciężyć może tylko jeden gracz - oczywiście z wyjątkiem trybów, w których gramy w duecie lub trójkach. W momencie, w którym cała setka wyląduje ostatecznie na ziemi, mapa gry ulega modyfikacji: pokazuje się na niej okrąg, do którego musimy dotrzeć w określonym czasie, ponieważ w innym przypadku po prostu zginiemy. Okrąg zmniejszać będzie się do naprawdę minimalnych rozmiarów, co skutecznie zmusza graczy do ciągłego pozostawania w ruchu i walki o to, by znaleźć sobie jak najlepszą pozycję, z której można bezpiecznie prowadzić ostrzał i wycofywać się wgłąb bezpiecznej strefy. Oswojenie się z tymi wszystkimi mechanikami wymaga czasu i co najmniej kilkunastu porażek, ale satysfakcja z pierwszej wygranej jest gwarantowana, a świadomość bycia najlepszym z setki osób zdecydowanie potrafi pochlebiać.

Cenne wskazówki

Osoba grająca w COD:MOBILE na IPadzie

Proste zasady gry skutkują tym, że battle royale jest przykładem mechaniki, której łatwo jest się nauczyć, ale bardzo trudno jest ją wyszlifować i stać się w niej mistrzem. Już samo lądowanie na mapie wymaga mocnego pomyślunku, jeśli perfekcyjnie zdajemy sobie sprawę z tego, z czym będziemy mieć wkrótce do czynienia. Niezbędny jest tu pierwszy cień myślenia taktycznego i trzeźwa ocena swoich własnych możliwości, ponieważ poszczególne zakątki mapy różnią się pod względem szansy na to, że faktycznie trafimy w nich na wartościowy sprzęt. Te miejsca, w których znalezienie dobrego ekwipunku jest dosłownie gwarantowane, są oczywiście oblegane przez graczy. Mamy tutaj zatem pierwszy poważny dylemat: czy lepiej unikać początkowych starć i korzystać ze słabszego sprzętu, czy może pójść na całość i wylądować w korzystnym miejscu, zwalczyć masę przeciwników i po wyjściu cało zapewnić sobie znakomitym sprzętem przewagę, która może zdeterminować nasze przyszłe zwycięstwo? Odpowiedź naturalnie nie może być w tym przypadku jednoznaczna: jeśli wątpimy jeszcze w swoje umiejętności, znacznie lepiej jest grać bardziej zachowawczo i ryzykować dopiero wtedy, kiedy poczujemy się swobodnie ze wszystkimi mechanikami. Oczywiście należy również brać pod uwagę cechy charakterystyczne poszczególnych gier, a także na fakt, że urządzenia mobilne wymagają specyficznego podejścia do gry. PUBG kładzie duży nacisk na realizm konfliktu zbrojnego, więc musimy się w nim liczyć ze znacznym nagromadzeniem graczy grających bardzo metodycznie, ale skutecznie. Fortnite słynie oczywiście z możliwości budowania fortyfikacji i musimy tą umiejętność bezwzględnie opanować, by zaliczać się do grona najlepszych graczy. Call of Duty: Mobile stawia natomiast na zręcznościowy model rozgrywki, łącząc w sobie te dwa podejścia i dodając od siebie na przykład zmodyfikowaną mechanikę zrzutów zaopatrzenia, które zawsze są wyjątkowo cenne.