Demo The Invincible – Lem powiedziałby TAK! tej adaptacji
The Invincible to przepiękna, retrofuturystyczna przygodówka inspirowana Niezwyciężonym Stanisława Lema. Choć nie jest to adaptacja 1:1, to zdaje się, że twórcy czują, dlaczego powieść polskiego pisarza jest tak wyjątkowa. Po nieco ponad półgodzinnym demie mogę przyznać, że pod względem wizualnym udało im się doskonale oddać klimat Niezwyciężonego. A co z resztą?
Wrażenia po demie The Invincible
Jedno jest pewne. The Invincible wygląda fenomenalnie! Przepiękne krajobrazy, wyrazista kolorystyka, retrofuturystyczny, analogowy sprzęt. To wszystko wygląda jak żywcem wyciągnięte z powieści Lema. Na potwierdzenie zamieszczam poniżej kilka screenów:
Gra wita nas wyrazistą pomarańczą atmosfery Regis III oraz przepięknym, analogowym kompasem
Mapa również występuje w postaci pseudo-papierowej!
Kosmiczne widoki zapierają dech w piersiach od pierwszych chwil z grą
Retrufuturyzm polega na przedstawianiu przyszłości w formie wyobrażeń o niej pochodzących z przeszłości (z perspektywy odbiorcy). Oprócz głębokich przemyśleń filozoficznych na temat granic ludzkości, poznania i technologii, to właśnie tym obecnie wyróżnia się twórczość Lema. I właśnie dzięki temu pod względem wizualnym The Invincible obecnie nie ma sobie równych.
A jak prezentuje się rozgrywka i fabuła w The Invincible?
Powyżej celowo skoncentrowałem się wyłącznie na kwestiach wizualnych. Teraz pora, by odpowiedzieć na pytanie, jak gra się w The Invincible?
Gra od Starward Industries jest typową przygodówką, którą pod względem gameplayu można przyrównać do The Vanishing of Ethan Carter czy Firewatch. W skrócie – polega na spokojnej eksploracji, dialogach i interakcjach z otoczeniem.
W trakcie gry zdobywa się dodatkowe wyposażenie, które pomaga w rozwiązywaniu kolejnych zagadek. W demie The Invincible takim sprzętem jest na przykład poniższy detektor:
A jak prezentuje się fabuła The Invincible? Tutaj na razie nie wiadomo zbyt wiele – demko umiejscowiono niedługo po rozpoczęciu rozgrywki. Twórcy postawili na dość typowe zagranie – na tajemniczej planecie Regis III wydarzył się jakiś wypadek. Zaginęła grupa badawcza. Główna bohaterka, astronautka Yasna, musi odkryć, co się wydarzyło.
Udostępniony fragment rozgrywki zrodził więcej pytań niż odpowiedzi. Mimo to można wywnioskować kilka kwestii. The Invincible nie jest bezpośrednią gradaptacją Niezwyciężonego. Mamy tu nowych bohaterów i nowe wydarzenia umiejscowione na planecie znanej z powieści.
Skafandry astronautów wyglądają jak żywcem wyciągnięte z wyobrażeń Lema
Niezwyciężony opowiada o spotkaniu z Nieznanym. Nieznanym tak różnym od świata człowieka, że nie jesteśmy w stanie go nawet pojąć. Lem chciał skłonić odbiorcę m.in. do przemyśleń o granicach ludzkiego poznania i konsekwencjach antropocentryzmu.
W The Invincible na razie tego nie widać. Ale dostaliśmy do ogrania dopiero początek opowieści. Jeśli jednak uda się twórcom zrealizować tę koncepcję równie dobrze, jak poradzili sobie z warstwą graficzną, myślę, że możemy mieć do czynienia z jedną z najbardziej ambitnych opowieści 2023 roku.
Kiedy premiera The Invincible od Starward Industries?
Na ten moment nie ma dokładnej daty premiery The Invincible od Starward Industries. Zgodnie z zapowiedziami wiadomo jednak, że ma nastąpić ona jeszcze w 2023 roku. Liczymy, że twórcy dotrzymają obietnic!